niedziela, 25 marca 2012

u Szredera






Jako arabski książę w odwiedzinach u Szredera. 




Odwiedziny w Świeciu, rodzinna atmosfera, a ja swoje, musiałem przetrzepać Szrederowi kąty i porobić fotki (z których jestem strasznie niezadowolony, niby taka lustrzanka w kosmos wywalona, a tu jak zawsze - zdjęcia do dupy, moje zdolności fotograficzne do dupy i tyle w temacie ).







Budynek (ruiny) wykonany przez Śliwkę.





Roślinność zrobiona z szyszek, w najbliższym czasie śmigam w knieje (choć najlepsze szyszki są na jesień).








Krasnoludka z Umbra Turris  .... "choć pokaże Ci Joanne"
























 A tu plac zabaw... pfuuu obok placu zabaw, bez komentarza





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz