poniedziałek, 20 czerwca 2022

Figurkowy Karnawał Blogowy Edycja XCIV: „Dobry, zły i brzydki”.


 

 Odsłonę edycji XCIV prowadzi potsiat z Gangs of Mordheim. Dawno mnie nie było, a że warto czasem być, no to jestem… choć mocno naciągnę temat.

 

  Po którejś tam z ostatnich rozgrywek w Warheim Fantasy Skirmish niechcący inaczej ułożyłem tereny na regale i nagle się okazało, że znalazło się odrobinę wolnej przestrzeni. Tak nie mogło zostać, trzeba było te kilka centymetrów zagospodarować. I w taki oto sposób powstała ruinka wieży, w której zdecydowanie komuś coś nie wyszło (lub wyszło, jak kto woli). Może ten ktoś był dobry, a może zły. Mógł być też brzydki… 

 




   Za „modela” do ruinki użyłem orka, którego do tej pory nie pokazywałem, choć przewinął się w relacji z turnieju Mordheim w Szczańcu. Pomalowałem go specjalnie pod ten event, a służył w bandzie O&G robiąc za czarnoksiężnika. 

 



  Ruinka była już częścią pola gry. Bardzo krwawego pola bitwy, gdzie skaveni z klanu Pestilens praktycznie przestali istnieć, a i tak wygrali, dzięki magii sojuszników z Kultu Purpurowej Dłoni. Zawiedli zdradzieccy zwierzoludzie, niewolnicy-sojusznicy potężnego klanu Skryre.  

 



 

3 komentarze:

  1. Niebrzydka, no i dobra ruina nie jest zła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Coś, co choć trochę będzie pasowało do potyczek "poza murami".

      Usuń
  2. Dobre wykonanie, złe rzeczy w tym portalu, a i ork brzydki jak należy.

    OdpowiedzUsuń