Przyszła zima, a czasu na relaksowanie się przy blogowaniu - nadal ni ma. Na malowanie - ni ma, na tworzenie - ni ma, na pisanie - ni ma, na granie - ni ma. Zdarza się wieczorami odpalić bloga (do obiadu) by poprzez "polecane" - poczytać co tam u Was i "pozazdrościć". Dziś włączam Kaliber i co ja pacze? Jakaś zbiorowa zombi mania? Cztery blogi regularnie przeglądane o gnijących mózgożercach.
Quidamcorvus o swych Zombiakach w trzeciej odsłonie
Haze o Zombiozie.
Karol chyba wynudzony w pociągu o Mocy Żywych Trupów.
Hakostwo jak zwykle urywające jaja, tym razem - tyryn Zombiaki.
Pozostaje ino polecić powyższe oraz pozostać przy aktualnych trendach na trupka i wygrzebać coś z szafy od siebie.
Goblin zombi, co by przełamać monopol rasy ludzkiej na bycie mózgożercą.
Może skalaris emaila dostanie, że coś zamieściłem i "tyż" coś zamieści z tych obiecanych zdjęć, po których miałem żałować, że nie byłem tam gdzie nie byłem buuuu.
Na koniec jak zwykle z innej beczki - salwa chłopaków z 14th Louisiana Infantry Regiment
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz