czwartek, 30 stycznia 2020

Zebudon - mutant






Próby robienia zdjęć z telefonu córki uważam za zakończone. Efekt średnio zadowalający ale trzeba lubić co się ma. Do foto-studio Siedliska Zdunkof zawitał Zebudon, pierwszy z mutantów Cult of the Possessed z Mordheim.




Banda zakłada możliwość wynajęcia 2 mutantów, niestety moje zboczenie w stronę Tego Który Zmienia Drogi spowodowało, że figurek mutantów mam już mrowie. Miałem kiedyś, dawno temu wizję bandy samych mutantów (trochę zauroczony „Wewnętrznym Wrogiem” Richarda Lee Byersa), latających gdzieś po lasach Imperium. Z niecierpliwością wyglądam nowego Warheim, możliwe że wybiła już ta godzina, by moje mutanty wyłoniły się z mrocznych leśnych ostępów.

No a sama figurka. Model „Cthulhu Cultist #2 28CM0004” od Scibor Miniatures, bark od Plague Monka i szczypce demonetki. 



 

6 komentarzy:

  1. Ładnie Ci wyszło, co się czepiasz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, dzięki :) z wiekiem człowiek coraz bardziej upierdliwy.

      Usuń
  2. Nowy podręcznik już jest. :)

    https://www.dropbox.com/s/697s0yrq9pozndp/Warheim_FS_RULEBooK%20by%20QC%20CP2020.pdf?dl=0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, zassane a dobra nowina została przekazana dalej.
      Czcionka czytelna, dzięki niech będą Złotemu Tronowi.

      Usuń
  3. Bardzo ładny mutant :-) ale nie chciałabym aby moje skaveny wpadły w te kłębowisko macek i szczypców - mogłoby się to dla nich źle skończyć (ZESTRZELIĆ-ZABIĆ ZE SPACZ-RUSZNICY!) :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ to tylko macki... pomiarowe. Służą do mierzenia zawartości życia w życiu.
      Żeby zaraz strzelać?

      Usuń