„Fura, skóra i komóra”. Dla 73 odsłony edycji FigurkowegoKarnawału Blogowego Pepe z Fantasy w Miniaturze właśnie taki temat wymyślił. No to start! Oto moja „Fura, skóra i komóra”.
„Skóra” niedźwiedzia to wydruk 3D, który nabyłem od KuźniaFantastyki. Docelowo ma wyściełać pokoik myśliwski, którejś z przyszłych ruinek. Zawisną w nim głowy bestii i zwierząt na tarczkach obiecanych przez Karola L. (cytuje „Zrobiłem zapas tych tarczek, to przywiozę przy najbliższej okazji” – no-no-no, pamiętliwy jestem).
„Komóra” pełna drewna, innymi słowy komórka-składzik dla opału.
Z „furą” miałem inny pomysł i po zmontowaniu wozu z patyczków do lodach okazało się, że nie mogę znaleźć formy i odlewów kół, które to popełniłem kilka dobrych lat temu. Więc „furę” kupi sobie właściciel tych pięknych wyrdstonów, jak tylko je spienięży. Tu jeszcze przed malowaniem. Kamienie od Spellcrow, podstawki od Scibor, malował mój Młody.
Udało się wkomponować kramik, który otrzymał każdy uczestnik turnieju Cienie nadCulmsee – Gwiazdka z nieba od RPGildia.
Na koniec kilka zdjęć z etapu tworzenia.
Dobra robota. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Za dużo miał chłop wolnego.
UsuńZaszalałeś!
OdpowiedzUsuńDobrze wyszło!
Dzięki :)
UsuńNa żywo wygląda jeszcze lepiej... czekamy na kolejne pomysły....
OdpowiedzUsuńPomysły to są, zapał również. Brak miejsca na regałach.
UsuńNajważniejsze jest, czyli symbol Rogatego Szczura na dachu :-D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i nie ukrywam, kombinuję na ten FKB coś podobnego jeno nie wiem, czy zdążę.