Malowanie oddziałów z Mythic Battles: Pantheon ciąg dalszy. W weekend udało mi się zacząć i skończyć (jupi) 9 Piekielnych Ogarów, a tymczasem Młody pomalował Griffona, którego niebawem zaprezentuje na swoim blogu. Wprowadziłem także tabelkę obrazująca aktualną sytuację z frontu malowania figurek z Mythic Battles: Pantheon, co mam nadzieję, zmotywuję do nieodkładania projektu na później.
Fajnie się prezentują, tak groźnie!
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńSympatyczne szczeniaki! Khorne byłby zadowolony. :D
OdpowiedzUsuńKrew dla Boga Krwi, czaszki na Tron Czaszek!
UsuńPrawie balans, dasz radę Wielebny. :)
OdpowiedzUsuńNie mogę zbyt długo patrzeć na te ich okaleczone mordy, to chyba dobrze :)
OdpowiedzUsuńCzyli podsumowując - "do zmycia" :)
Usuń