Ares
– w mitologii greckiej bóg wojny, syn Zeusa i Hery, jeden z dwunastu bogów
olimpijskich. Na konkurs malarski, który ogłosiła Dębowa Tarcza pt. „Maluj w czasach
zarazy” w kategorii 3 (duży model), postanowiłem wystawić tę oto figurkę.
Jak dotąd nie miałem przyjemności
malować modeli o tak dużych gabarytach. Unikałem tego wyzwania, wypaliłem się
popełniając twarz Hadesa (dawno, dawno temu). Czemu Ares? Ano z sentymentu. W
czasach, w których ludzie się spotykali, nie musieli nosić maseczek, pili wino
w bramie tuż po sesji w Warhammera, Garran przytachał do mnie Mythic Battles: Pantheon i pokazał tę grę. I to wtedy, pierwszy swój raz
grałem przeciw Aresowi. Co dziwne, całkiem nie pamiętam jakim wtedy grałem bogiem,
a zakodowałem, że to on grał Aresem. I spuścił mi sromotny wpier... znaczy
łomot.
Ponieważ Ares nie wykazywał żadnych zdolności rodzice oddali go na nauki do tytana. Ten sam nic nie potrafił i uczył Aresa tylko wojny i bijatyki. Nauki stały się powołaniem boga; po odejściu od tytana Hefajstos wykonał rynsztunek dla Aresa, a sam bóg zszedł na ziemię uczyć ludzi prawdziwej wojny.
Ares często jest postrzegany jako wojowniczy, brutalny i bezwzględny bóg wojny. Zasadniczo tak jest, pozytywną cechą Aresa jest tylko jego bezgraniczna heroiczność. Innym bóstwem związanym w wojskiem jest Atena. Jest ona jednak boginią wojny sprawiedliwej i w określonym, dobrym celu. Znany jest nawet mit o wrogości Ateny i Aresa. Otóż Atena nienawidziła Aresa za jego brutalność, pewnego razy tak się zezłościła, że kopnęła go w genitalia. Ponieważ ból był okropny poszedł Ares poskarżyć się do Zeusa, ten jednak podobnie jak Atena czuł niechęć do syna i go odprawił. W końcu Aresem zajął się boski lekarz, Pojeon.
Ares nie miał żony, miał jedynie kochankę, o której wiedział cały Olimp. Była nią piękna bogini miłości Afrodyta, żona Hefajstosa. Pewnego razu mąż próbując przyłapać na zdradzie swoją żonę Hefajstos pokrył łoże cienkimi nitkami, a gdy kochankowie zasiedli w nim Ares i Afrodyta zostali złapani w sidła. Hefajstos wystawił parę na widok publiczny, a bogowie ze śmiechem oglądali spętanych bogów. W końcu z rozkazu Zeusa Ares i Afrodyta zostali postawieni na ziemi. Owocem ich związku byli bogowie: Eros, bożek miłości, Anteros, bóg miłości odwzajemnionej, Dejmos i Fobos, bogowie strachu oraz Harmonia, bogini ładu i porządku.
Ot, moje pokolenie może kojarzyć go z taką wizualizacją.
Toć to jest Ares z Xeny, tej od wojowniczych wojowniczek. :0
OdpowiedzUsuńPrzezarąbisty czerwony płaszcz! I te muskuły jak się patrzy! Widać, że wojownik pierwsza klasa :-)
OdpowiedzUsuń