Spieszę z
kronikarskiego obowiązku donieść, iż dnia 29 listopada 2025 roku
rozegrała się ostatnia potyczka kampanii z cyklu Culmsee w Płomieniach III,
prowadzonej w realiach Warheim Fantasy Skirmish.
Było to starcie wieńczące długie miesiące zmagań, sporów i bitew, które na
trwałe odcisnęły piętno na losach tego przeklętego miasta.
Była to zarazem najdłuższa potyczka, jaką przyszło
nam do tej pory rozegrać – pełna nieoczekiwanych zwrotów, opóźnień i decyzji,
których konsekwencje dawały o sobie znać długo po zakończeniu tury. Jak mawiają
starożytni, zdarzeń losowych nie
sposób przewidzieć, a wojna rzadko kończy się zgodnie z planem
tych, którzy ją rozpoczynają.
W kampanii udział wzięło:
W ramach tej kampanii rozegraliśmy tyle bitew:
No to po kolei.
Na starym cmentarzu, gdzie nawet wiatr szeptał, stał grobowiec Morrtariona,
a pieczęcie na jego drzwiach pamiętały czasy, gdy bogowie częściej odwracali
wzrok.
Ci, którzy zbliżyli się do mauzoleum, poczuli na karku lodowaty oddech
przeszłości. Duch Morrtariona nie spał spokojnie, a profanacja grobu miała
swoją cenę. Culmsee po raz kolejny przekonało się, że martwi nie zawsze
pozostają martwi.
Stół A – Harcownicy klanu Skryre + Klan wojowników z Nipponu kontra Kupiecka karawana z Arabii + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:1
Stół B – Orkowie & Gobliny + Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M. kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin kontra Grasanci Chaosu pkt 3:1:1
Stół C – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul B. kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:0
Stół D – Klan wojowników z Nipponu kontra Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 0:1
Stół E – Khazadzi z Gór Krańca Świata kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 3:1
Stół F –
Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt
1:3
Na rozstajach dróg, gdzie niegdyś modlono się o bezpieczną podróż, stała
zapomniana świątynia. Jej mury nosiły ślady ognia, ikonoklazmu i krwi, lecz
wciąż przyciągała tych, którzy wierzyli w jej znaczenie.
Tego dnia modlitwy ustąpiły miejsca walce. Każdy chciał panować nad miejscem, które mogło stać się bastionem, sanktuarium… albo kolejnym ołtarzem ofiarnym.
Stół A – Harcownicy klanu Skryre + Kupiecka karawana z Arabii kontra Klan wojowników z Nipponu + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:1
Stół B – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul B. kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 1:3
Stół C – Orkowie & Gobliny + Grasanci Chaosu kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M. + Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul B. pkt 1:3
Stół D – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Kupiecka karawana z Arabii pkt 3: 0
Stół E – Khazadzi z Gór Krańca Świata kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 1:3
Stół F – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt 3:1
Trollowy most
od dawna był miejscem, którego unikali kupcy i patrole. Drewniana przeprawa,
przerzucona nad mętnym nurtem, nosiła ślady dawnych walk i jeszcze starszych
klątw. Tego dnia stała się jednak areną nowego rozlewu krwi.
Głowy trolli były cenne. Gdy kurz opadł, most wciąż stał, lecz rzeka pod nim niosła nowe szczątki. Mieszkańcy Culmsee zapamiętają ten dzień na długo.
Stół A – Kupiecka karawana z Arabii kontra Klan wojowników z Nipponu pkt 2:2
Stół B – Harcownicy klanu Skryre kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:1
Stół C – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul B. kontra Kupiecka karawana z Arabii pkt 1:0
Stół D – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul B. kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 0:3
Stół E – Grasanci Chaosu kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:0
Stół F – Orkowie & Gobliny kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 2:2
Stół G – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Kupiecka karawana z Arabii pkt 3: 0
Stół H – Khazadzi z Gór Krańca Świata kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 3:1
Stół I – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt 1:3
Goniec biegł, jakby od tego zależał los świata. Środkową drogą Culmsee,
pomiędzy wypalonymi domami, niósł wieści, które nie powinny trafić w niepowołane
ręce.
Ci, którzy ruszyli za nim, wiedzieli jedno: nie wystarczy pokonać wroga. Trzeba było dopaść posłańca, zanim jego słowa staną się bronią. Tu nawet informacje miały swoją cenę.
Stół A
– Kupiecka karawana z Arabii + Krasnoludowie
Chaosu z Zorn Uzkul B. kontra Zwiadowcza
kompania z Królestw Ogrów + Harcownicy klanu Skryre pkt 3:1
Stół B – Klan wojowników z Nipponu kontra Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 3:1
Stół C – Grasanci Chaosu kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:0
Stół D – Orkowie & Gobliny kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 2:2
Stół E – Kupiecka karawana z Arabii kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 0:1
Stół F – Khazadzi z Gór Krańca Świata kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 1:3
Stół G – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt 3:1
Na placu wzniesiono stosy, a do nich przywiązano heretyków – prawdziwych
lub domniemanych. Ogień miał oczyścić duszę, tak przynajmniej twierdzili ci,
którzy trzymali pochodnie.
Gdy płomienie zapłonęły, walka stała się nieunikniona. Jedni chcieli dopilnować egzekucji, inni ją przerwać lub wykorzystać chaos. Dym nad Culmsee niósł zapach spalenizny i grzechu.
Stół A – Kupiecka karawana z Arabii + Grasanci Chaosu kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów + Harcownicy klanu Skryre pkt 3:1
Stół B – Orkowie & Gobliny + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul B. + Klan wojowników z Nipponu pkt 2:2
Stół C – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Kupiecka karawana z Arabii pkt 1: 0
Stół D – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 3:1
Stół E – Khazadzi z Gór Krańca Świata kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 1:3
Stół F –
Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt
3:1
Stół A – Kupiecka karawana z Arabii kontra Khazadzi z Gór Krańca Świata pkt 3:1
Stół B – Orkowie & Gobliny + Grasanci Chaosu kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów + Klan wojowników z Nipponu pkt 3:1
Stół C – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M kontra Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 3:1
Stół D – Kupiecka karawana z Arabii kontra Harcownicy klanu Skryre pkt 0:3
Stół E – Kult Pogromców z Karak Kadrin kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 3:1
Stół F –
Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt
3:1
Stół A – Kupiecka karawana z Arabii kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:1
Stół B – Khazadzi z Gór Krańca Świata + Grasanci Chaosu kontra Harcownicy klanu Skryre + Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 1:3
Stół C –
Kult Pogromców z Karak Kadrin kontra Łowcze
plemię Dzikich Orków pkt 1:3
Stół D – Orkowie & Gobliny kontra Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 3:1
Stół E –
Kupiecka karawana z Arabii + Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Harcownicy
klanu Skryre + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:0
Stół F – Kult Karmazynowej Czaszki kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 3:0
Groby wokół Culmsee były stare, a legendy jeszcze starsze. Mówiono, że gdzieś pośród mogił spoczywa Pierścień Pogodyńca – artefakt zdolny naginać niebo do woli śmiertelników.
Stół A – Orkowie & Gobliny kontra Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 3:1
Stół B – Kult Pogromców z Karak Kadrin + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Harcownicy klanu Skryre + Kupiecka karawana z Arabii pkt 1:3
Stół C – Grasanci Chaosu kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 3:1
Stół D – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 3:0
Stół E –
Kult Karmazynowej Czaszki kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 1:3
Na skraju ruin tkwił miecz wbity w kamień. Niezardzewiały, nienaruszony, jakby czas omijał to miejsce szerokim łukiem.
Wielu próbowało go zdobyć. Tego dnia stal starła się ze stalą, a legenda domagała się nowego imienia, które ją udźwignie.
Stół A – Orkowie & Gobliny + Harcownicy klanu Skryre kontra Kupiecka karawana z Arabii + Grasanci Chaosu pkt 1:3
Stół B – Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 1:3
Stół C – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 1:3
Stół D – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M kontra Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 3:1
Stół E –
Kult Karmazynowej Czaszki kontra Harcownicy
klanu Skryre pkt 3:0
Bohaterowie o
słabej woli stawali się narzędziami zmarłego. Culmsee znów znalazło się na
granicy świata żywych i umarłych.
Stół A – Orkowie & Gobliny + Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M kontra Harcownicy klanu Skryre + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów pkt 2:2
Stół B – Leśni Elfowie Z Athel Loren + Kupiecka karawana z Arabii kontra Grasanci Chaosu + Zbrojne stado Zwierzoludzi pkt 2:2
Stół C – Kult Karmazynowej Czaszki kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 1:3
Stół D – Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 0:1
Stół A – Harcownicy klanu Skryre kontra Orkowie & Gobliny kontra Kupiecka karawana z Arabii pkt 2:1:2
Stół B – Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Grasanci Chaosu pkt 1:3
Stół C – Kult Karmazynowej Czaszki kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin kontra Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 1:2:2
Stół D – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Leśni Elfowie Z Athel Loren pkt 2:2
Stół E –
Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 0:2
Pośród wypalonych wzgórz stał kamień pokryty pradawnymi znakami. Ogham – starszy niż Culmsee, starszy niż pamięć ludzi.
Rytuał musiał zostać odprawiony, niezależnie od ceny. Gdy runy zaczęły lśnić, stało się jasne, że ktoś będzie musiał zapłacić.
Stół A –
Harcownicy klanu Skryre + Kupiecka
karawana z Arabii + Grasanci Chaosu kontra
Orkowie & Gobliny + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów + Leśni Elfowie Z Athel Loren pkt 3:1
Stół B – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt 3:1
Stół C – Kult Pogromców z Karak Kadrin kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 3:1
Stół D – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Khazadzi z Gór Krańca Świata pkt 3:1
Niebo nad Culmsee przybrało zgniły odcień zieleni. Nurglingi tańczyły wokół kociołka, odprawiając rytuał, który nie powinien dojść do skutku.
Jeśli deszcz nie przestanie padać, miasto nie podniesie się już nigdy. Walka była desperacka, a czas nieubłagany.
Stół A – Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M kontra Kult Karmazynowej Czaszki pkt 3:1
Stół B – Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów + Kupiecka karawana z Arabii kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin + Khazadzi z Gór Krańca Świata pkt 3:1
Stół C – Leśni Elfowie Z Athel Loren + Orkowie & Gobliny kontra Harcownicy klanu Skryre + Grasanci Chaosu pkt 2:2
Stół D – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Nieumarła horda Liczmistrza pkt 3:1
Stół A – Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów + Harcownicy klanu Skryre kontra Kupiecka karawana z Arabii + Kult Karmazynowej Czaszki pkt 3:1
Stół B – Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów + Grasanci Chaosu kontra Orkowie & Gobliny + Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 1:3
Stół C – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Khazadzi z Gór Krańca Świata pkt 3:1
Stół D – Kult Pogromców z Karak Kadrin kontra Łowcze plemię Dzikich Orków pkt 1:3
Stół E – Zbrojne stado Zwierzoludzi kontra Nieumarła horda Liczmistrza pkt 1:3
Rion, wielki wojownik dawnych czasów, miał powrócić – jeśli odnajdzie się jego czaszkę. Mówiono, że stanie po stronie tych, którzy ją zdobędą.
Ostatnia bitwa była krwawa i pełna desperacji. Culmsee wstrzymało oddech, czekając, czy legenda znów chwyci za broń.
Stół A – Harcownicy klanu Skryre + Orkowie & Gobliny + Zwiadowcza kompania z Królestw Ogrów kontra Kupiecka karawana z Arabii + Grasanci Chaosu + Khazadzi z Gór Krańca Świata pkt 2:2
Stół B – Leśni Elfowie Z Athel Loren kontra Kult Pogromców z Karak Kadrin pkt 1:3
Stół C – Kult Karmazynowej Czaszki kontra Nieumarła horda Liczmistrza pkt 2:2
Stół D – Zbrojne stado Zwierzoludzi + Nieumarła horda Liczmistrza kontra Łowcze plemię Dzikich Orków + Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul M pkt 2:2
Gracze zdobywali punkty kampanii wedle wzoru prostego jak krasnoludzki topór: 3 punkty za zwycięstwo, 2 za remis i 1 za porażkę. Z założenia każdy uczestnik powinien rozegrać 15 scenariuszy, choć – jak to w życiu bywa – teoria i praktyka nie zawsze maszerują ramię w ramię. Punkty rozłożyły się następująco.
Do tego podsumowania postanowiłem włączyć również Bartka, który dołączył do kampanii niemal na jej finiszu i zdążył rozegrać zaledwie trzy punktowane potyczki. Sam traktował ten epizod bardziej jako rekonesans i naukę przed kolejną kampanią. Więc zacznijmy od Bartka.
Blangus, po pięciu scenariuszach rozegranych Krasnoludami Chaosu, zapodział gdzieś kartę bandy. Co istotne, nie działo mu się wtedy szczególnie źle – los po prostu uznał, że tak będzie zabawniej. Po namyśle zdecydował się rozpocząć nową przygodę nową drużyną, co ostatecznie przełożyło się na skromne 10 punktów kampanii dla Krasnoludów Chaosu pod jego wodzą.
Mondziemu Nipponem szło klimatycznie, honorowo i zgodnie z tradycją. Niestety, jak to bywa w krainach dalekiego wschodu, w pewnym momencie przyszła pora na honorowe seppuku bohaterów, po którym nagle okazało się, że… nie ma już kim grać. Mondzi nie załamał się jednak losem i rozpoczął kampanię od nowa, tym razem elfami – drużyną równie honorową, lecz zdecydowanie mniej skłonną do wypruwania sobie flaków przy byle pretekście.
Adam zaliczył w trakcie kampanii trudniejszy okres zdrowotny, przez co ominęły go cztery scenariusze. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, że pindoli Warheim Fantasy Skirmish, turlanie garści kości mieszczących się w wiadrze i całe to zamieszanie, ostatecznie… wrócił. I wszystko wskazuje na to, że bawił się przy tym całkiem nieźle mimo 16 punktów zdobycznych. No ale kto oprócz Adama i Zibiego gra krasiami na kuszach?
Poniżej już jedziemy bez dodatkowych słów. A było to tak:





















































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz