środa, 6 marca 2013
Bumbol
Święta na horyzoncie, a co za tym idzie, czas ulubionych przez lud - porządków. Walcząc z kurzawą, odnalazłem srebrną walizkę, której docelowym przeznaczeniem była Umbra Turris
Za pewne nie jeden z Was miał okazję poznać nasz krajowy system. O drzemiącym w nim potencjale nie będę rozpisywał poematów (jak zwykle zresztą buuu). Czegoś nagle zabrakło, wydawca zawalony innymi projektami, Umbrę Turris trochę traktuje jak prawą rękę lewej nogi. Walizkę wrzuciłem na szafę w mają roku zeszłego (2012 przypomina redakcja). Pamiętam jak w owym czasie Garran pomagając mi w ciężkich pracach fizycznych - powiedział:
- Spellcrow ogłosił konkurs na kampanię w Umbra Turris, lada chwila będzie.
Mamy marzec, kampanii nie widu. To tak jakby Santa Claus nie przyniósł prezenta. No nic, czas wrócić do Mordheim, poszukać chętnych na Neuroshime czy uśmiechnąć się do Warheim (jesuuu ile tam czytania). To właśnie najbardziej trzepie w skirmishach. Trzyma kciuka nadal za Spellcrow, może znajdą czas dla Umbra Turris i oddadzą Cezarowi co Cezara (graczom kampanię). A tym czasem, borem lasem... Bumbol, goblin.
Jak zwykle dla pokazania skali, przy kuzynie ze Skull Pass... goblin ze SP - Mellona, który ich jeszcze nie odebrał od czasu turnieju Mordeim w Wa-wie - Legendarni Bohaterowie (2008)
Widać jak lubi swoje O&G :)
Nie ma zdjęcia z katalogu wydawcy (fotki figurki) jak to czyniłem dotychczas, gdyż ...... model nie dostępny w sklepie Spellcrow ..... buuuu Ciekawe ..... Znalazłem jedynie w galerii. HansVonPeppone wzmiankę ,że przywiózł go z Polconu. Nie byłem tam, chyba że lunatykuje i niczym Anna Wazówna zamek w Golubiu-Dobrzyniu - nawiedzam konwenty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakoż pan stworzył na swa podobiznę ludzi.
OdpowiedzUsuńty tworzysz na swa, nawet wilce podobne z lica ku tobie
miałem ludu na swej posesji co na Pyrkon zawitała jednakoż się nie zjawiłeś, Polcon przełom sierpień/wrzesień jednakoż to iż że warszawka
pozdrawiam szanownego pana R
Tia, podobny. Najbardziej to zdjęcie od tyłu z posladami na wierchu - gołodupiec. Nie wiem panie siwy gołąbku jak to się tam dalej potoczy wszystko. W najlepszym razie mam w sierpniu wyjazd do Giżyna a we wrześniu Copernicon (Toruń). W najgorszym wypadku będę wolny jak przecinak i wyzwolony od pewnych zobowiązań więc przyjmę rękawice Polconu
OdpowiedzUsuń